niedziela, 23 sierpnia 2009

Plastikowy ludzik... (mój niedokończony fragment, urywek czegoś)

Plastelinowy ludzik starannie ulepiony z plastelinowej gliny. W koło mur budzący grozę i tabliczka 'grozi zawaleniem'.
Idiotyczny uśmiech zasłaniający prawdę zgłuszoną i zakopaną pod ziemią, i ręka wyciągnięta w kierunku słońca, które razi w oczy. Szpetne ogrodzenie i ponury teren obrośnięty mocno zieloną trawą...................
.

Brak komentarzy: